Październik jest miesiącem, w którym rozgrywane są zawody międzyszkolne w unihokeja.
11 października byliśmy organizatorem rozgrywek szkół podstawowych w kategorii dziewcząt i chłopców. Przyjechały reprezentacje pięciu szkół. W kategorii dziewcząt zwyciężyliśmy przed drużyną z Borkowa. Trzecie miejsce przypadło zespołowi ze Straszyna. Chłopcy natomiast po zaciętej walce zajęli drugie miejsce przegrywając finał 1:2 z drużyną z Borkowa. Na podium stanęli jeszcze reprezentanci szkoły z Wiśliny.
Zawody były ciekawe. Nasze reprezentacje pokazały się z jak najlepszej strony. Drużyna dziewcząt grała w składzie: Aleksandra Bodio, Zuzanna Chlebowska, Angelika Dobies, Julia Łojko, Oliwia Pankiewicz, Agata Migowska oraz Marta Markowska.
Chłopcy grali w składzie: Arkadiusz Prekop, Adrian Hudon, Wiktor Sapożnikow, Mateusz Grzybowski, Igor Wasilewski, Dominik Kleist i Olaf Mirzejewski. Gratulujemy.
18 października wyjechaliśmy na pierwsze w historii naszej szkoły – zawody gimnazjalne. Nasza klasa siódma zagrała w turnieju, w kategorii dziewcząt. Zawody odbyły się w Przejazdowie. Po zaciętych meczach zajęliśmy drugie miejsce w gminie wśród reprezentacji młodzieży szkolnej. Drużynie dziewcząt w składzie: Małgorzata Koss, Oliwia Gadomska, Wiktoria Gawryjołek, Adriana Rochoń oraz Nikola Piasecka składamy wielkie gratulacje.
Po zwycięstwie w gminie dziewczyny awansowały do finałów powiatowych. Zawody rozegrane były w piątek, 20 października w Trąbkach Wielkich. W zawodach wzięły udział drużyny z sześciu szkół. Z grupy wyszliśmy na drugim miejscu. Oba mecze zremisowaliśmy, ale różnica bramek nie pozwoliła nam zająć pierwszego miejsca. Zagraliśmy o trzecie miejsce. Po bardzo dramatycznym meczu rozegrane zostały rzuty karne. Niestety nie mieliśmy szczęścia i ostatecznie zostaliśmy czwartą drużyną w powiecie. Do składu dziewcząt wymienionych wcześniej, dołączyła Emilia Hodun. Serdecznie gratulujemy uzyskanych sukcesów i mamy nadzieję, że za rok również zagramy jako faworyci.
Osobiście dziękuję wszystkim za zaangażowanie i wolę walki oraz emocje jakie towarzyszyły spotkaniom.
Marek Kapitański